WIDOK LUBLIN JUNIOR STARSZY 00/01 - strona nieoficjalna

SZOK I NIEDOWIERZANIE !!!, PRZEGRAĆ MECZ SPĘDZAJĄC WIĘKSZOŚĆ CZASU NA POŁOWIE PRZECIWNIKA - WRĘCZ NIEMOŻLIWE ALE REALNE !!!

WIDOK LUBLIN - ORLĘTA ŁUKÓW 1:2 (1:2)

TRZY NIEUZNANE BRAMKI DLA WIDOKU, POPRZECZKI, SŁUPKI, CZERWONA KARTKA, NIESKUTECZNOŚĆ NASZYCH ZAWODNIKÓW ORAZ DWA INDYWIDUALNE BŁĘDY NASZEJ DEFENSYWY W TYM BRAMKARZA DOPROWADZIŁY DO PRZEGRANEJ WIDOKU.

DRUŻYNA Z ŁUKOWA W CAŁYM MECZU ZAGROZIŁA WIDOKOWI DWA RAZY, ALE SKUTECZNIE W 6 ORAZ 15 MINUCIE SPOTKANIA, WYKORZYSTUJĄC RAZ BŁĄD NASZEGO STOPERA (ZŁE PRZYJĘCIE PIŁKI) ORAZ BŁĄD NASZEGO BRAMKARZA. W CAŁYM MECZU WIDOK STRZELIŁ CZTERY BRAMKI LECZ W DWÓCH PRZYPADKACH SĘDZIA DOPATRYWAŁ SIĘ PRZEWINIEŃ NA BRAMKARZU, KTÓRY NAWET SAM WPAKOWAŁ SOBIE PIŁKĘ DO BRAMKI LECZ SĘDZIA W KAŻDYM PRZYPADKU GWIZDAŁ FAUL !!!! ORAZ Z WĄTPLIWEGO SPALONEGO, KTÓREGO NIE BYŁO. BRAMKĘ WIDOK STRZELIŁ PO FAULU W POLU KARNYM ORLĄT LECZ DECYZJĘ O 11 PODJĄŁ SĘDZIA LINIOWY BĘDĄCY DALEJ OD AKCJI NIŻ GŁÓWNY. POD KONIEC MECZU CIŚNIENIA NIE WYTRZYMAŁ NASZ ZAWODNIK I MOCNO SKOMENTOWAŁ ZACHOWANIE SĘDZIEGO PO CZYM ZOBACZY CZERWIEŃ.

MAMY NADZIEJĘ, ŻE PODNIESIEMY SIĘ PO TEJ PORAŻCE I DO MECZU Z MOTOREM WYJDZIEMY MOCNO ZMOTYWOWANI CHCĄC ZMAZAĆ TĘ NIECHLUBNĄ PORAŻKĘ. GOŚCIOM Z ŁUKOWA GRATULUJEMY ZWYCIĘSTWA.

BRAMKĘ DLA WIDOKU W 37 minucie STRZELIŁ MARCIN ZABŁOCKI Z RZUTU KARNEGO.